Na pewno słyszeliście, że od tego roku wszyscy uczniowie w Polsce uważają na to, co jedzą;) Na początku roku przeżyliśmy szok… W sklepiku nie było chipsów, batonów, coca-coli. Co tu robić?! Przecież będziemy głodować w tej szkole!!! Przed sklepikiem pustki. Po kilku dniach okazało się, że nasza pani ze sklepiku robi przepyszne, kolorowe kanapki bez soli i kalorycznych sosów, wyciska dla nas soki z warzyw i owoców, a od niedawna przyrządza owocowe sałatki i kubeczki z musli z pysznym,kremowym jogurtem (oczywiście bez cukru). Przed sklepikiem znowu tłumy! Wszyscy krzyczą, przepychają się. Każdy chce spróbować pysznych, ale zdrowych przekąsek! Jesteśmy za!
Ania Va

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.