Mistrzostwa Polski to najważniejsze zawody w sezonie, dlatego bardzo ciężko się do nich przygotowywałam. Najczęściej trenowałam z tatą jeżdżąc na Kubalonkę. Byłam także na obozie w Wiśle. Gdy nadszedł ten wyczekiwany przeze mnie dzień i dojechałam na zawody bardzo się stresowałam. W pierwszym dniu zawodów biegaliśmy techniką klasyczną. Na całe szczęście nie było problemów ze smarowaniem nart i dzięki temu zajęłam 2 miejsce. Drugi dzień zawodów to bieg techniką dowolną – zajęłam 3 miejsce. W klasyfikacji ogólnej po dwóch dniach zawodów zajęłam 2 miejsce 🙂

Zuza kl.5a

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest chwilowo niemożliwe.